Grzyby zalej wrzątkiem i namaczaj przez kilka godzin przed rozpoczęciem przygotowywania ciasta.
Drożdże wsyp do miski, wymieszaj z cukrem i zalej ciepłym mlekiem. Ponownie wymieszaj i odstaw na 15 minut pod przykryciem.
Do drugiej miski przesiej mąkę z 4 g soli, wlej rozczyn i delikatnie połącz składniki. Stopniowo dodawaj żółtka do uzyskanej masy, cały czas wyrabiając ciasto. Gdy będzie już gładkie, dodaj 100 g miękkiego masła i wyrabiaj przez kolejne 15 minut, aż składniki się połączą, a ciasto będzie nieklejące i elastyczne. Uformuj kulę, przełóż do oprószonej mąką miski, przykryj ścierką i odstaw na godzinę do wyrośnięcia.
Namoczone grzyby drobno posiekaj (odlaną z nich wodę zachowaj na później). Cebulę pokrój w kosteczkę. Na rozgrzanej patelni rozpuść masło i zeszklij cebulkę, dorzuć grzyby, gałązkę rozmarynu i podsmaż na średnim ogniu. Dolej ¾ szklanki wody po grzybach i zostaw na małym ogniu do odparowania. Następnie dodaj miód i smaż na średnim ogniu przez 3 minuty. Zmieszaj z serkiem Philadelphia i dopraw pozostałą solą oraz pieprzem. Przełóż farsz do miski i wystudź.
Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na duży prostokąt i podziel na 4 długie pasy. Wzdłuż dłuższej krawędzi ułóż ¼ farszu i zawiń ciasto. Powtórz z kolejnymi 3 pasami ciasta i pozostałym farszem. Podziel powstałe roladki przy pomocy patyczka na małe paszteciki (ale nie przekrajaj), ułóż na papierze do pieczenia lub w naczyniu żaroodpornym, posmaruj rozbełtanym jajkiem, posyp sezamem i odstaw na 30 minut do wyrośnięcia.
Nagrzej piekarnik do 180°C. Piecz paszteciki około 30 minut, aż będą rumiane. Wystudź i pokrój przed podaniem.